Zuletzt bearbeitet 31.03.2015 11.00


Zuletzt bearbeitet 30.01.2016 15.38
„Jak polski rząd może się dziwić zdumieniu, które wywołują jego działania?”

 

Belgijski dziennik "Le soir"

opublikował interesujący tekst

podpisany  maw

 

 

Belgijski dziennik wylicza zmiany, które wprowadza PiS i pyta: „Jak można się dziwić, że to wszystko budzi co najmniej pytania, czy nie dzieje się coś nienormalnego?”.

Jak polski rząd może się dziwić zdumieniu, jakie wywołują jego działania? - pyta w środę belgijski dziennik "Le Soir". Ocenia też, że prawdziwym problemem jest to, iż faktyczną władzę sprawuje "zwykły poseł i potężny lider PiS" Jarosław Kaczyński.

„Jak nowy polski rząd może się dziwić zdumieniem, jakie wywołały: 1) wymiana wszystkich szefów służb specjalnych dwa dni po inauguracji nowego rządu; 2) zmiany metod powoływania władz wszystkich ważniejszych urzędów i agencji publicznych, w tym mediów audiowizualnych, polegające na przyznaniu rządowi dyskretne i trwałe zwierzchnictwo nad ich władzami; 3) nominacje sędziów i zmiany funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, pospiesznie przegłosowane w parlamencie i ignorujące wszelkie terminy i zwyczajowo wydawane ekspertyzy?” - pisze komentator „Le Soir” Jurek Kuczkiewicz w artykule, opublikowanym na pierwszej stronie dziennika.

Każdego dnia na stole lądują projekty nowego rządu, które jak dotąd wszystkie, bez wyjątku, mają na celu chwycenie za stery państwa.

„To nie wszystko” - dodaje, przypominając o planowanym połączeniu funkcji Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości, kompleksowej reformie mediów publicznych, która ma pociągnąć za sobą automatyczne rozwiązanie umów o pracę wszystkich pracowników, reformie ordynacji wyborczej oraz administracji. „Każdego dnia na stole lądują projekty nowego rządu, które jak dotąd wszystkie, bez wyjątku, mają na celu chwycenie za stery państwa” - ocenia „Le Soir”.

„Jak można się dziwić, że to wszystko budzi co najmniej pytania, czy nie dzieje się coś nienormalnego?” - dodaje dziennik w komentarzu, zamieszczonym dzień po debacie Parlamentu Europejskiego na temat Polski.

”Prawdziwy problem niestety nie może być tematem formalnej debaty. Każdy w Polsce wie - zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy sprawujących władzę - że ani prezydent Duda, który w poniedziałek odwiedził Brukselę, ani premier Szydło, która we wtorek była obecna w Strasburgu, nie sprawują władzy w Polsce. To Jarosław Kaczyński, zwykły poseł, ale ciągle potężny lider partii Prawo i Sprawiedliwość, nieprzenikniony i mający obsesję na punkcie spisków, jest wyłącznym autorem nieopublikowanego programu politycznego, w którego realizacji mają pomóc oszołomieni Polacy. Nie przewodniczy on posiedzeniom rządu, nie podpisuje ustaw i nie uczestniczy w szczytach, na których spotykałby innych przywódców europejskich (Wyjątek to Viktor Orban, który złożył mu wizytę pomijając innych legalnych przywódców polskich)" - pisze belgijska gazeta.

„Czy to nienormalne? Nie, Nie: "Nic nadzwyczajnego w Polsce się nie dzieje" - zapewniał w Brukseli prezydent Duda” - podsumowuje dziennik.

Kontakt



Zuletzt bearbeitet 10.10.2013 13.50
Linki