To, co napisane zostało na stronie internetowej ambasady RP w Austrii na temat wystawy poniżej. Ja jednak muszę podzielić się z naszymi Czytelnikami swoimi refleksjami i opisać jak to wyglądało (patrz zdjęcia) w tzw. realu.

Godzina 17.10. Zmierzcha. Wiatr duje jak nie przymierzając w przysłowiowym kieleckiem... Brama wejściowa do ambasady zamknięta. Powoli ludzie się zbierają, podnoszą kołnierze, chowają się w zakamarkach bramy. Dzwonimy więc do ochrony (?) i powiadamiają nas, że wystawa jest na zewnątrz. Plansze wiszą na parkanie, mamy oglądać, zaś drzwi zostaną otworzone 5 minut przed 17.30. Wina tych którzy przychodzą wcześniej aby w spokoju i przed przemówieniami, w skupieniu plansze pooglądać. Na zaproszeniach nikt nie uprzedził, że będzie to na zewnątrz, więc niezadowolenie było ogromne (ciemno, zimno i wiatr też). Można podsumować, że goście zostali wystawieni do wiatru. Sama nieco się podziębiłam i następny dzień to odchorowałam. Wieeelka gościnność!

Kto wpadł na taki pomysł, aby te plansze powiesić na parkanie, przy ulicy nie handlowej, którą tylko samochody szybko się przesuwają a wysiąść nie sposób bo same zakazy. W jednym z najzimniejszych miesięcy w roku. Pytanie czysto retoryczne. Dla mnie i paru osób, które to przeżyły: bez sensu i empatii wobec przybyłych gości.   /J. Hafner/

Poniżej tekst ze strony ambasady:

/witano gości w ciepełku.../

Polska architektura współczesna przyciągnęła do Ambasady RP w Wiedniu ponad 100 osób. Wystawa "Polska.Architecture” jest już prezentowana na ogrodzeniu placówki. ‎Wiedeńczycy mogą ją oglądać do połowy marca.

- Spotykamy się w Wiedniu, żywym muzeum architektury, więc tym serdeczniej zapraszam do poznania dzisiejszej architektury w Polsce, która zmienia polskie miasta  - mówił podczas otwarcia Ambasador Artur Lorkowski. - Prezentujemy dziś projekty, które  nie tylko są wybitne, ale mogły powstać tylko w Polsce, gdyż każdy z nich jest silnie wkomponowany w miejscowy kontekst. ‎To sprawia, że są wyjątkowe.

Na ogrodzeniu Ambasady eksponowana jest wystawa „Polska. Architecture”, którą przygotował polski miesięcznik Architektura/Murator  we współpracy z MSZ. Pokazuje ona 20 przykładów wybitnej architektury współczesnej  w Polsce - muzeów i sal koncertowych, obiektów sportowych, budynków dydaktycznych. Projektowane przez wyśmienitych, wybranych w wyniku konkursów architektów, nie tylko zmieniają polskie metropolie, ale również stają się współczesnymi ikonami architektury, o czym świadczą przyznawane im międzynarodowe nagrody.

-  Architektura nie istnieje w pustce, powstaje w historycznym i kulturowym kontekście. Dopiero na tym tle widać jej wielkość - mówiła podczas swojej prezentacji Agnieszka Dąbrowska, jedna z autorek wystawy oraz dziennikarka miesięcznika „Architektura”. Wskazywała nie tylko na formę, ale też na wielowarstwowość każdej architektonicznej koncepcji, bogactwo znaczeń oraz symbolicznych odniesień, a także na pracę innych niż architekci osób w trakcie ich powstawania - inwestorów, budowniczych, konserwatorów i urzędników.

Gościem specjalnym spotkania był uznany austriacki architekt Adolf Krischanitz, autor m.in. Kunsthalle w Wiedniu (Karlsplatz), Kunsthalle w Krems (przekształcenie dawnej fabryki tytoniu Monopolu Tytoniowego) i tymczasowej Kunsthalle w Berlinie. Ta ostatnia od stycznia 2017 roku ma być tymczasową siedzibą Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.