Nad pięknym modrym Dunajem, jak w walcu Johanna Straussa z uroczą  panoramą Linzu, na zielonej murawie spotkała się Polonia po raz trzeci. Mimo, że pogoda robiła nam psikusy, to radość ze spotkania była ogromna.           W godzinach rannych odbyły się III Igrzyska Polonijne dla dzieci i III Turniej Piłki Nożnej o Puchar Górnej Austrii, który prowadzili Richard i Ewa Maslowski a w profesjonalnym stylu sędziował arbiter Edward Zajkowski.  W turnieju wzięło udział pięć drużyn. Wywalczyły sobie miejsca w następującej kolejności:

1. Spartagraab ÖVP Linz
2. Rohrbach
3. Orzeł Linz
4. Polonia Linz
5. Wikingowie Linz

Królem Strzelców został Gahleitner David z wynikiem 5 bramek.

Wszystkim drużynom gratuluję. Było to dla nas spektakularne widowisko.

Równolegle, również bardzo ambitnie walczyli młodsi bohaterowie Igrzysk. Nad ich rywalizacją czuwali: Ewa Wilisowska i Paweł Poraszka. Rodzice nie ukrywali dumy ze swoich pociech widząc ich na podium. Zwycięzcom wręczał medale między innymi, nasz gość z Polski - Senator dr Nauk Prawnych Pan Piotr B. Zientarski.

W swoim wystąpieniu Senator życzył Wspólnocie Polaków w Górnej Austrii dalszych sukcesów, wyraził słowa uznania dla aktywnych działaczy, cieszył się z zaproszenia do nas na Zlot Polonii i nie ukrywał swojej radości, gdy zabrzmiały dźwięki Mazurka Dąbrowskiego.

Uroczystego otwarcia III Zlotu i Igrzysk Polonijnych w Górnej Austrii dokonał Prezes WPwGA Julian Gaborek wraz z Redaktor Naczelną PR w GA Dorotą Trepczyk. Z pięknie wystrojonej sceny w czerwono-białych barwach, tonącej w kwiatach, przywitali oni oficjalnych delegatów jak nakazują konwenanse:

- Senatora Rzeczypospolitej Polskiej Piotra Zientarskiego

- Sekretarz Ambasady Polskiej we Wiedniu Ewę Dybalską

- Burmistrza miasta Linz Dr Erich Watzl

- Posła do Parlamentu Górnej Austrii Mag. Bernhard Baier

- Sekretarza Stanu Do Spraw Integracji Sebastiana Kurz z Wiednia

- Urząd Wojewódzki  - Pranic Andrea

- Prezesa Światowych Igrzysk Polonijnych – Polonia Austria –Andrzeja Kempę

- Telewizję TV Polonia – Jadwigę i Jerzego Motylewiczów

W części artystycznej wystąpił Zespół Dziecięcy „Oberek”, Kapela Góralska „Maliniorze”, Grupa Folklorystyczna z Altenbergu.  Choreografia i przygotowanie zespołu „Oberek”,  to zasługa pań:  mag. Zofii Petryka i mag. Anny Majder a o barwne stroje zadbała Iwona Paryl. Jako mała dziewczynka miałam marzenie wystąpić w takim pięknym stroju krakowianki ale nie udało mi się tych marzeń zrealizować. Cieszę się więc, że dzieci Polonii w Austrii mają te możliwości.

Zaproszona Kapela Góralska „Maliniorze” z Polski przygrywała nam skocznie podczas festynu  a Zespół Folklorystyczny tańczył dla nas na zielonej murawie. Wielka, dmuchana ślizgawka – żyrafa, oblegana przez najmłodszych sprawiła im wiele frajdy.

Dziwny jest ten świat… lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że Wspólnota Polaków w Górnej Austrii to ludzie, którzy nie zapominają o swojej tożsamości, bo przecież mapę życia każdy w swoim życiu ma.

Koleżanki i koledzy! Szapo ba, szapo ba przed wszystkimi, którzy swoją pracą przyczynili się do tego, że mogliśmy się razem bawić. Dokumentacji zdjęciowej dokonał mag. Art. Mirosław Dworczak i mag. inż. Krzysztof Szewczyk,  operatorem kamery był mag.inż. W. Ciszewski.

Ja też tam byłam, chleb jadłam i wino piłam, dziękuję za miłą zabawę

Urszula Ciszewska