Każda rocznica jest dobra na przypomnienie sobie o polskim artyście, który swoim głosem zawojował świat. Trzeba przyznać, że Elżbieta Akwa-Asare włożyła wiele trudu w opracowanie prelekcji o naszym tenorze i przygotowanie całego spektaklu. Fragmenty życiorysu i kolejnych kroków w karierze przeplatane były utworami z jego repertuaru. Dokonał tego, znany polonijnej publiczności duet: Michael Wagner - tenor i Barbara Lefik – sopran, a akompaniował im równie znany pianista Roman Teodorowicz.

Arie z bogatego repertuaru Jana Kiepury śpiewacy wykonywali często z pomocą publiczności, której nieobce są te utwory, a weszły już one przecież do repertuaru światowego. Atmosfera była gorąca, co podkreśliła ze sceny prowadząca Ela Akwa-Asare.

Finałowy czardasz dopełnił czary entuzjazmu licznej publiczności szczelnie zapełniającej salę w Wiedeńskiej Stacji PAN.

Miłą niespodzianką była obecność na koncercie, przybyłej na tę okazję z Kaliforni córki Elżbiety Akwa-Asare, Anabelli.

oraz towarzyszył mamie (co prawda na widowni) syn Barbary Lefik

Jak zwykle po koncercie piliśmy dobre wina i jeszcze długo trwały Polaków rozmowy...

Zanotowała z przyjemnością Jadwiga Hafner