przy wręczeniu najważniejszego Oscara?
Kiedy już ekipa “La La Land” cieszyła się na scenie z Oscara za najlepszy film, okazało się, że to wszystko pomyłka. Statuetka powędrowała do twórców “Moonlight”.
Szok! Tylko tak da się opisać to, co wydarzyło się podczas kulminacyjnego momentu 89. gali rozdania Oscarów. Gdy wręczano najbardziej prestiżową nagrodę, czyli tę w kategorii “Najlepszy film”, doszło do kuriozalnej pomyłki.
Najpierw odczytano “La La Land”. Cała ekipa zdążyła wejść na scenę i odebrać statuetkę. Zaczynają się przemówienia, nagle do mikrofonu nerwowo podchodzi Jordan Horowitz, producent “zwycięskiego filmu” i mówi: “Ludzie, przepraszam, to pomyłka, ‘Moonlight’ – wy wygraliście za najlepszy film. To nie jest żart”.
Ta pomyłka przejdzie z pewnością do historii. Jak w ogóle mogło do niej dojść? Sytuację lekkimi żartami próbował ratować prowadzący galę Jimmy Kimmel. Z wyraźnym zakłopotaniem tłumaczył się Warren Beatty, aktor, który odczytywał nazwę zwycięskiego filmu.
Chciałem powiedzieć Wam, co się stało. Otwieram kopertę, a tam “Emma Stone, ‘La La Land'”. Dlatego tak długo patrzyłem na Faye i na Was. Nie próbowałem wcale zrobić żadnego żartu.
Kto naprawdę zawinił? Najprawdopodobniej osoba, która przekazała kopertę aktorom wręczającym nagrodę. Na poniższym nagraniu dokładnie widać, jak Warren Beatty otwiera kopertę, ze zdziwieniem patrzy na tekst, potem zagląda jeszcze raz do środka, jakby szukał drugiej, już prawidłowej kartki. – Oscar za najlepszy film trafi do twórców… – tu Beatty zawiesza głos, jakby chciał zbudować napięcie. Teraz wydaje się jasne, że nie był do końca pewien, czy to przypadkiem nie pomyłka. – “‘La La Land'” – kończy odczytywanie stojąca obok Faye Dunaway.
Oscary 2017 – La La Land bez rekordu
14 nominacji, a finalnie 6 statuetek, z czego ta najważniejsza dla Emmy Stone – to dorobek “La La Land”. 28-letnia artystka otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą w głośnym musicalu. Ale Akademia wyróżniła też “La la land” za zdjęcia, scenografię, muzykę, piosenkę “City of stars” i reżysera, Damiena Chazelle.
– Damien Chazelle jest na sali, jego film ma 14 nominacji, jedną za każdy rok, który reżyser spędził na świecie – zażartował wcześniej Jimmy Kimmel z młodego reżysera, który ma na swoim koncie nie tylko “La La Land”, ale także znakomity “Whiplash”. Szybko okazało się, że prowadzący ceremonię wręczenia Oscarów 2017 na każdego nominowanego miał przygotowaną anegdotę.
Podczas gali nie zabrakło nawiązania do komentarza Donalda Trumpa na temat Meryl Streep. Kimmel zatrzymał się przy aktorce na dłużej, by mówić o jej “20 nominacji za beznadziejną rolę w marnej karierze”. Prowadzący wspomniał też o tym, że to jego pierwszy raz na Oscarach. Zażartował, że sądząc po tym, jak obchodzą się z gospodarzami oscarowych wieczorów – zarazem ostatni.
Zaskoczenie na pierwszym planie
Kiedy nadszedł moment odczytania zwycięzcy w kategorii “Najlepszy aktor pierwszoplanowy”, w głowach wielu osób pojawiły się dwa nazwiska: Ryan Gosling i Denzel Washington.
Tymczasem nagroda powędrowała w ręce Caseya Afflecka za rolę w filmie “Manchester by the Sea”! Na tę statuetkę artysta czekał od 2008 roku. Dokładnie 9 lat temu Casey był nominowany do Oscara za rolę drugoplanową w dramacie “Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda”. Ostatecznie musiał wtedy obejść się smakiem. Tym razem aktor miał zdecydowanie więcej szczęścia. Rola Lee Chandlera w poruszającym melodramacie zapewniła mu najważniejszą nagrodę.
Pierwsza statuetka i koniec z bojkotem “białych Oscarów”
Tegoroczna gala rozdania Oscarów rozpoczęła się od wręczenia statuetki dla najlepszego aktora drugoplanowego. Bezkonkurencyjny okazał się Mahersala Ali. Artysta został nagrodzony za film “Moonlight”, opowiadający przejmującą historię chłopca dorastającego w środowisku przepełnionym przemocą i używkami. Jednak największe emocje przy okazji tej nagrody wzbudził fakt, że otrzymał ją czarnoskóry aktor – w zeszłym roku Akademię oskarżano bowiem o to, że ich pomija.
Doceniono też Violę Davis. Dzięki brawurowej roli w filmie “Fences”, została okrzyknięta najlepszą aktorką drugoplanową. Tym samym zakończył się manifest polityczny związany ze zbyt “białymi Oscarami”. Akademia obiecywała zmiany w tej kwestii i słowa dotrzymała. /…/
/źródło: gazeta.pl/
Oscary 2017: zwycięzcy w najważniejszych kategoriach
NAJLEPSZY FILM “Moonlight”
NAJLEPSZY AKTOR Casey Affleck – “Manchester by the Sea”
NAJLEPSZA AKTORKA Emma Stone – “La La Land”
NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY Mahershala Ali – “Moonlight”
NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA Viola Davis – “Fences”
REŻYSER Damien Chazelle – “La La Land”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY “Moonlight”
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY “Manchester by the Sea”
NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY “Klient”
NAJLEPSZY DOKUMENT “O.J.: Made in America”
NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY “Zwierzogród”
NAJLEPSZA PIOSENKA City of Stars – “La La Land”
NAJLEPSZY MUZYKA “La La Land”
ZDJĘCIA “La La Land”
MONTAŻ “Przełęcz ocalonych”
EFEKTY SPECJALNE “Księga dżungli”
DŹWIĘK “Przełęcz ocalonych”
MONTAŻ DŹWIĘKU “Nowy początek”
SCENOGRAFIA “La La Land”
KOSTIUMY “Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”
CHARAKTERYZACJA “Legion samobójców”
NAJ. FILM KRÓTKOMETRAŻOWY “Chór”
NAJ. KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT “The White Helmets”
KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA “Piper”
/Lista oprac. Przez: RadioZET.pl.SA/
c.d.n.