Wczoraj, w sobotę 16 grudnia odbył się kabaretowy koncert z okazji XV-lecia kabaretu E. Nazwa miejsca, w którym zagościł kabaret jakoś tak swojsko brzmiała pomimo łacińskiej nazwy; któż bowiem z rodaków nie kojarzy nazwy: “Quo vadis”, a tak właśnie ów kameralny lokal w sercu Wiednia (tuż obok Stephans pl.) się nazywa. Na tę piętnastkę przybyli przede wszystkim aktorzy, autorzy muzyki i tekstów, występujący i piszący na potrzeby grupy oraz przyjaciele tychże. Oczywiście: miejsc brakowało. I oczywiście: nikomu to nie przeszkadzało. Atmosfera niemal rodzinna, luźna. Dekorację sali i pomieszczeń sąsiednich stanowiła wystawa fotografii Krzysztofa Wolczaka a pokazująca “momenty” z 25-letniej działalności kabaretu. Trochę efekt śpiewanyh piosenek, bo to piosenki były przede wszystkim w tym sympatycznym pomieszczeniu śpiewane, psuła nie do końca sprawna aparatura, ale i bez niej artyści sobie poradzili… Nie obyło się także bez kolędy, wszak to okres przedświąteczny, a kolędę “Jest taki dzień”, wszyscy znają, więc było i wspólne śpiewanie…

Poniżej mały fotoreportaż autorstwa Jagi Hafner