Zuletzt bearbeitet 31.03.2015 11.00


Zuletzt bearbeitet 29.07.2015 12.31
Jan Kulczyk nie żyje. Był najbogatszym Polakiem

 

 

 

i największym polskim przedsiębiorcą,

Zmarł w Wiedniu 

 

Foto: newspix.pl

Jan Kulczyk nie żyje. Biznesmen miał 65 lat. Kulczyk uznawany był za jednego z największych polskich przedsiębiorców. Od lat przodował w rankingach najbogatszych Polaków. Był ojcem sukcesu m.in. Kulczyk Holding i grupy inwestycyjnej Kulczyk Investments. Zmarł w Wiedniu, w wyniku powikłań pooperacyjnych.

 - Dla nas, Polaków, jest szczególnie ważne to, że nie tylko zdobywamy Rysy, ale też zdobywamy świat i szczególnie dumni jesteśmy z tych Polaków, którzy pokazują, że my nie gęsi, też swój język mamy - lubił mawiać w wywiadach Jan Kulczyk. Wszędzie, gdzie jeździł, starał się promować polski przemysł i polską myśl techniczną.

 Nikomu nie udało się osiągnąć tak gigantycznego sukcesu w kraju, jak i poza jego granicami. Z majątkiem szacowanym na ponad 15 miliardów złotych, Jan Kulczyk był największym polskim przedsiębiorcą po 1989 r.

A zaczęło się od pasty

 Jan Kulczyk, zanim na poważnie zajął się biznesem, postawił na edukację. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Posiada również stopień naukowy doktora prawa międzynarodowego. Jan należy do trzeciego pokolenia przedsiębiorców w rodzinie Kulczyków. Jego dziadek, Władysław, prowadził w latach 30. XX wieku sklep z artykułami rolnymi. Ojciec, Henryk, założył tuż po wojnie kilka firm, a kiedy wszystkie zostały znacjonalizowane, wyemigrował w połowie lat 50. do Niemiec, by tam próbować szczęścia. I odnalazł je z powodzeniem. Firma, którą otworzył pozwoliła pomóc rodzinie w Polsce.

 Droga najbogatszego Polaka do wielkich pieniędzy zaczęła w 1981 r., kiedy to za "podarowany" od ojca pierwszy milion założył polonijną firmę handlującą pastą BHP - Interkulpol. Dla urodzonego w 1950 r. Jana to jednak był dopiero przedsmak tego, czym chciał się zajmować. W 1988 roku wszedł do branży motoryzacyjnej, tworząc pierwszą w Polsce sieć dystrybucji samochodów marki Volkswagen.

 Najlepsze czasy na Kulczyka czekały w demokratycznej Polsce. I tak na początku lat 90. założył Kulczyk Holding - firmę inwestycyjną, która zarobiła majątek na inwestycjach m.in. w Telekomunikację Polską, TUiR Warta i PKN Orlen. W 1992 r. zajął 22. miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika Wprost. Wtedy o Kulczyku zaczęło się robić coraz głośniej.

 W tym czasie też założył Polską Radę Biznesu. Zrzeszył w niej kilkudziesięciu prezesów zarządów największych polskich firm i działających w Polsce firm zagranicznych. Przyświecała mu idea, że najpoważniejszym przedsiębiorcom i pracodawcom potrzebna jest reprezentacja będąca wiarygodnym i liczącym się partnerem w kontaktach z administracją państwową.

Jak ryba w wodzie

 Przedsiębiorca czuł się w dużym biznesie jak ryba w wodzie. Nie chciał słyszeć nawet o emeryturze, czy zejściu na drugi plan. Kulczyk pomnożył swój majątek inwestując w koncesję na telefonię komórkową Era GSM. W 1996 r. zapłacił za swe udziały 16 mln zł. Po trzech latach sprzedał je za 825 mln zł.

 Po kilku latach, w 2007 r. przekształcił Kulczyk Holding w międzynarodową grupę Kulczyk Investments, która dziś jest najbardziej globalną polską marką, działającą na wielu płaszczyznach, m.in. w sektorach energetycznym, surowcowym, w nieruchomościach i infrastrukturze. Kulczyk był również posiadaczem znaczącego pakietu akcji browarniczego giganta SabMiller (jego wartość jest szacowana na ok. 8,8 mld zł).

Żona Grażyna

 Kulczyk od lat przodował na listach najbogatszych Polaków. Pozycji lidera na liście "Wprost" i części majątku pozbawił go rozwód z żoną Grażyną. Grażyna z Janem poznali się na jej balu absolutoryjnym. Ona studiowała prawo na poznańskim UAM, on myślał wtedy nad doktoratem z prawa międzynarodowego. Szybko się pobrali. Po ślubie przyszła bizneswoman przez wiele lat zajmowała się domem i dziećmi, żyjąc w cieniu męża, który tymczasem pomnażał majątek.

 Kulczykowie nigdy nie ujawnili, jak podzielili fortunę. Prasa jednak spekulowała, że Grażynie Kulczyk były mąż pozostawił krajowy majątek, do którego należy między innymi Stary Browar w Poznaniu, teraz galeria sztuki i ekskluzywny hotel. Obecnie była żona miliardera może sama pochwalić się imponującym majątkiem, wycenianym przez Forbes na 1,7 mld zł

Trudy...

 Napięta sytuacja rodzinna nałożyła się na zmiany polityczne. Po przejęciu władzy przez prawicę, która obsadziła go w roli symbolu "zepsutego kapitalizmu", atmosfera polityczna przestała sprzyjać jego interesom. Odcięto wtedy Kulczyka od prywatyzacji. Ale to nie wszystko. Biznesmenowi nie ułatwiła też prowadzenia interesów reputacja zepsuta w aferze Orlenu. W celu wyjaśnienia afery wszczęto postępowanie w prokuraturze oraz powołano Sejmową Komisję Śledczą. W jej raporcie stwierdzono, że poprzedni prezydent upoważnił Kulczyka do rozmów w sprawie sprzedaży Rosjanom polskich rafinerii - pisało wtedy Wprost.

 Jan Kulczyk złożył przed nią wyjaśnienia, czterokrotnie był też przesłuchiwany przez prokuraturę w charakterze świadka. Nigdy niczego mu nie udowodniono.

Związki i miłości

 W ostatnim czasie głośniej niż o biznesowych podbojach miliardera, było o jego związkach miłosnych. Po rozwodzie z żoną Grażyną, przez kilka lat sześćdziesięcioparoletni biznesmen związany był z Joanną Przetakiewicz, również przedsiębiorczynią, właścicielką marki "La Mania". Przetakiewicz zawsze ciepło i szacunkiem odnosiła się do swojego partnera. - Jan Kulczyk? Każdej kobiecie, która ma przy sobie mądrego i silnego partnera, jest w życiu łatwiej. Nie mogę powiedzieć inaczej, bo bym skłamała. Łatwiej jest podejmować odważne decyzje, wiedząc, że w razie czego dostanę wsparcie i radę - mówiła kilka lat temu w wywiadzie dla magazynu "Sukces".

 Jednak z niewiadomych przyczyn po 10 latach para się rozstała. - Wiele nas łączy. Mamy mnóstwo pięknych wspomnień. Niektóre media piszą, że nie witamy się ze sobą, że ze sobą nie rozmawiamy. To wymysły. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy bardzo się szanują. Wzajemny szacunek - to ostatecznie jest sprawdzian człowieka - wyznała swojego czasu w "Gali" Przetakiewicz.

 Zapytana o przyczyny rozstania z Janem Kulczykiem, odpowiedziała krótko: - Ogromne tempo życia i jeszcze większe nasze temperamenty.

Kulczyk charytatywnie...

 Sam Kulczyk znany jest także z szerokiej działalności charytatywnej. Przez lata aktywnie wspierał sport (był m.in. sponsorem polskich olimpijczyków), kulturę (przekazał 20 mln złotych na budowę Muzeum Historii Żydów Polskich) oraz organizacje pozarządowe. Szczególnie upodobał sobie te proekologiczne m.in. Zielony Krzyż, powołany przez Michaiła Gorbaczowa.

...i biznesowo

 Pod koniec roku biznesmen ogłosił kolejną strategię biznesową. Miała się ona opierać na dostarczaniu Polsce i Unii Europejskiej prądu z Ukrainy, a także sprzedaży Ukrainie naszego węgla. Co pozostanie z tych planów? Czas pokaże. Od kilku lat Jan Kulczyk powoli szykował się do przekazania sterów swojego biznesu potomkom. Od 2014 roku na stanowisku prezesa Kulczyk Investments zasiada jego syn Sebastian. Młody Kulczyk w firmie ojca pracował już od 2011 roku, pomagając przy największych inwestycjach. W nauce fachu pomagał mu sam ojciec.

 Z kolei córka miliardera Dominika Kulczyk-Lubomirska zasiada w radzie nadzorczej Kulczyk Investments. O Kulczyku mówi się również, że był najbardziej aktywnym polskim przedsiębiorcą na arenie międzynarodowej. Działał w Europie, Afryce, Ameryce Południowej, a w Afryce jego wizytówką był Ophir Energy, który specjalizuje się w poszukiwaniach węglowodorów na dnie morza. Mógł osiągnąć także tytuł "polskiego szejka" za sprawą udziałów w notowanej na polskiej i kanadyjskiej giełdzie spółki Serinus Energy, wydobywającej gaz ziemny na Ukrainie i ropę w Tunezji.

 - Wiem, z kim iść przez pustynię - mówił w wywiadzie dla Pb.pl. Całe jego życie zawodowe udowadniał, że doskonale wie, z kim i dlaczego warto robić interesy. Zaliczył na swoim koncie niewiele porażek i ogromną liczbę sukcesów. Jego zainteresowania ograniczała jedynie wyobraźnia. Kulczyk jeszcze przez długi czas pozostanie "największym polskim przedsiębiorcom". Nawet po śmierci.największym polskim przedsiębiorcom

/źródło: gazeta.pl

Kontakt



Zuletzt bearbeitet 10.10.2013 13.50
Linki