Po latach starań władze austriackiej stolicy wyznaczyły miejsce na ustawienie postumentu. To inicjatywa braci kurkowych z Krakowa, którą poparł prezydent Bronisław Komorowski.

Pomnik będzie miał 3 metry wysokości i stanie na wzgórzu Kahlenberg. We wrześniu trafi tam makieta pomnika, a gotowy postument stanie w ciągu najbliższego roku.

Póki co projekt powstaje jeszcze w pracowni artysty Czesława Dźwigaja.

To ma być hołd dla polskiego króla, który uratował Europę przed turecką inwazją.

Inicjator budowy pomnika, Piotr Zapart z krakowskiego bractwa kurkowego

Budowa pochłonie ok. pół miliona złotych. Bracia Kurkowi zamierzają szukać mecenasa, który sfinansuje ten projekt.

Przemek Taranek/Radio ZET/ucha