Dziękuję za e-maile. WSZYSTKIE głosy, które tu wklejam nadesłano nam (mnie) nie jako anonimy. Są podpisane, ale... osoby te BOJĄ się agresywności wspomnianego mm (polecono mi jego monogramy pisać z małych liter, bo na większe nie zasługuje). Okazuje się, że duża ilość osób omija go bojąc się konfrontacji z atakami agresji, inni dla tzw. świętego spokoju. 

Dziękuję za rozmowy telefoniczne wspierające mnie i cieszące się, że nareszcie ktoś miał odwagę powiedzieć  (napisać) co tu się dzieje i za czyim poparciem.

Na głosy opinii publicznej chętnie odpowiem, meile wydrukuję, nazwiska zachowam do wiadomości redakcji.

J. Hafner

1.
  ten piekniś to wyjątkowy łachudra, dlatego łachudra z łachudrą się świetnie zgadzają.

2.

Droga Jago

Bardzo to smutne, co musiałaś przezyc na tak "powaznej imprezie". Pan M.M. czuje sie niedowartosciowanym czlowiekiem, wiec stara sie o to sam (by go zauwazono) w dziwny dla normalnych ludzi sposob zademonstrowac.

Zyje on pod wplywem amoku kompleksow i z tego tez powodu nie ma zadnych zahamowan etycznych, moralnych, nie wspomne juz o kulturze osobistej (osobiscie bylam swiadkiem jak zle traktowal drugiego czlowieka-muzyka (Krzysia C.), ktory zostal poproszony o pomoc przez redakcje poloniki) – jak to mówią: z buta! Lista ludzi ponizanych publicznie przez MM napewno jest dluga.

Jednoznacznie jest to wielkie fo pa dla organizatorow, ze dopuszczaja, by ich pracownik tak brutalnie traktowal przez nich samych osobiscie zaproszonych gosci WSTYD!!!

3.

Ze zdumieniem przeczytalismy Twoj raport o incydencie w trakcie wreczania nagrod "lider".

Pomowimy o tym jak sie spotkamy. To niewiarygodny skandal. Współczujemy i jesteśmy z Tobą.

4.

A propos skargi Jagi

No tak, i mleko się wylało. Wspomniana osoba, pan Michalski, nie jest mi z tzw. bliska znana - szczęśliwie, podkreślę. Nie pierwszy raz słyszę o panu Michalskim, chcąc nie chcąc, że to - co najmniej - bardzo niekulturalna osoba. Miałam kilka sposobności obserwowania jego zachowania. Albo służalcze - wobec ważniejszych rangą, albo chamskie, niegrzeczne, głośne, narzucające się.

Cóż - przepraszam, ale "chamstwu i drobnomieszczaństwu", jak klasycy kabaretu Dudek w osobach Jana Kobuszewskiego i Wiesława Gołasa uczyli, trzeba się przeciwstawiać. Choć Jasiu podkreślał wężykiem:"Chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom", to my się też przeciwstawmy siłą i godnością osobistą. Nie wpuszczajmy chamstwa za progi, bo się rozplenia szybko jak chwast i mówi "to mój dom, jestem u siebie", krytykujmy chamstwo, brak kultury, brak szacunku albo - zwykłych podstawowych manier.

Od rzemyczka do koniczka - dziś ktoś kogoś bezkarnie złapie za rękę czy obrazi, jutro zrzuci ze schodów albo uderzy. A inni odwracają wzrok i nie widzą, czyli nic nie było.

Nie byłam, nie widziałam, ale nie mam powodu nie wierzyć Jadwidze Hafner.

To ja Cię przeproszę, Jago, od siebie za chamstwo pana Michalskiego i za jego samozadowolenie, i za jego "pryncypałów", którzy też uważają, że nic się nie stało.

Stało się, jeśli jest nawet najmniejszy powód do skargi.

5.

Jadziu, jestem wstrząśnięty opisem Twojego potraktowania przez naszych rodaków w Wiedniu! Z tego wnoszę, że chamstwo panuje wszędzie! Przykro mi. Pozdrawiam najserdeczniej - jan stępień