Viva la Classica - eine musikalische Hommage an Verdi und Wagner

Wyjątkowej urody i elegancji był koncert zaproponowany tego wieczoru w Sali Jana III Sobieskiego Wiedeńskiej Stacji PAN, przez Julittę Walder i jej przyjaciół.

Słowo wstępne oraz powitanie przybyłych wziął na swoje barki przeuroczy Robert Alcazane, a wśród nich wyróżnił Konsula Generalnego Niemiec w Lagos (Nigeria), Mag.Michaela Derus´a oraz niżej podpisaną. Dziękuję za wyróżnienie.

Julitta Walder (sopran) wraz z partnerem scenicznym Tadeuszem Garbarczykiem (tenor) wykonali znane arie z oper Wagnera i Verdiego – kompozytorów, którzy królują w tym sezonie na scenach nie tylko Europy. Dwa różne światy, dwa różne temperamenty wszak dla wytrawnego melomana dwaj wielcy twórcy operowi. Nie sposób pominąć towarzyszącego akompaniatora-pianisty rodem z Korei Hangil Kim´a. Na widowni oklaskiwali go solidarnie przybyli na koncert jego rodacy. Miłe. Hangil Kim popisał się wykonaniem znanej etiudy Chopina, jednak akurat ten utwór nie wypadł mu najlepiej. Czasem warto jednak korzystać z nut...

Na ten kameralny koncert, w którym pojawiły się jeszcze kompozycje Dvoraka, Lehara (w drugiej części) i in. przybyła śmietanka polonijnych melomanów oraz niżej podpisana, jedyna przedstawicielka mediów. Jadwiga Hafner